Ten poradnik ma na celu pokazać początkującym kitesurferom jak napompować latawiec i podpiąć linki.
UWAGA! Jeśli zakupiłeś sprzęt i chcesz go samodzielnie wystartować bez uprzedniego przeszkolenia, to stanowczo odradzamy. Kitesurffing jest sportem ekstremalnym i jeśli nie mamy dostatecznej wiedzy, można w wyniku wypadku stracić zdrowie lub życie.
Ten poradnik systematyzuje wiedzę w zakresie rozkładania sprzętu. Nie zachęca do pierwszego startu zestawu bez stosownego przeszkolenia.
Wchodząc na plażę w pierwszej kolejności określ kierunek i siłę wiatru. Od tych parametrów będzie zależało jak będziesz rozwijać latawiec i jak duży latawiec wybierzesz do pływania. Jeśli nie jesteś pewien/na jaką siłę ma wiatr, porozmawiaj z innymi kitesurferami i popatrz na jakich rozmiarach pływają.
Ustal jaki jest kierunek wiatru. Wykorzystaj do tego celu powiewające flagi, ruch traw oraz przypatrz się zmarszczkom na wodzie, które będą zdradzać kierunek wiejącego wiatru. Pomocne będzie sprawdzenie prognozy. Jeśli wieje od brzegu zrezygnuj z pływania. Więcej o wietrze i kierunkach przeczytasz tu.
Wyciągnij latawiec z pokrowca. Następne rozwiń skrzydło tubą główną pod wiatr, prostopadle do osi wiejącego wiatru. Rozwijając kite upewnij się że, rozwijasz go stroną wewnętrzną do góry. Stronę wewnętrzną rozpoznasz tym, że będziesz widzieć tuby poprzeczne, system one pump i zawór główny.
Jeśli wiatr jest sztormowy to rozwiń latawiec z wiatrem, równolegle do osi wiejącego wiatru oraz przysyp nawietrzne ucho latawca piaskiem.
W następnej kolejności przygotuj pompkę. Połącz rurkę z pompką. Jeśli masz w zestawie manometr to powinien się on znajdować pomiędzy pompką a rurką. Na koniec dobierz odpowiednią końcówkę do zaworu znajdującego się w Twoim latawcu.
Po środku tuby głównej w okolicy zaworu znajdziesz pętle lub taśmę do której przyczepisz linkę pompki. W ten sposób stojąc na stopach pompki, upewnisz się że latawiec nie odleci z wiatrem podczas pompowania. Jeśli z jakiegoś powodu nie masz linki zabezpieczającej przy pompce to załóż na siebie trapez i podepnij latawiec do leasha połączonego z trapezem.
Jeśli Twój latawiec nie jest wyposażony w system onepump, to rozpocznij pompowanie od tub poprzecznych. Na końcu nadmuchaj tubę główną.
W przypadku występowania onepumpu sprawa jest łatwiejsza. Zlokalizuj zawór główny i przygotuj go do pracy. Czasami mogą na środku występować 2 zawory spustowy (deflate) oraz przeznaczony do pompowania (Inflate). Jeśli tak jest to zamknij spustowy.
W nowych konstrukcjach będą to przeważnie zawory 2w1, w których należy wkręcić dolny korek. Górny pozostaje otwarty.
Gdy zawór jest przygotowany, to w następnej kolejności należy oczyścić pompkę z piasku. Otrzepujemy końcówkę rurki, którą będziemy pompować oraz wykonujemy parę pompnięć przykładając koniec rurki do policzka. Jeśli czujesz wypadający piasek na skórze to kontynuuj pompowanie do ustania kłucia przez piasek.
Jeśli nie będziesz czyścić systematycznie pompki z piasku, ten zostanie wtłoczony do latawca i może w przyszłości przetrzeć tuby, doprowadzając do nieszczelności latawca.
Teraz możesz podłączyć rurkę pompki do zaworu. Rób to z wyczuciem przytrzymując zawór, ponieważ można go ukręcić lub złamać.
Teraz przejdziemy do tego jak napompować latawiec.
Kite powinien rozwijać się płynnie, ale musisz uważać na wszelkie splątania, załamania i sploty. Jeśli latawiec się skręcił i zaplątał, przestań pompować i wyprostuj materiał. Zanim napompujesz latawiec do końca upewnij się czy wokół uzd nie zaczepiły się bridle.
Gdy wszystko wygląda w porządku napompuj latawiec do końca. Możesz w tym celu użyć manometru na swojej pompce, tak aby się upewnić czy napompowałeś do zalecanego przez producenta poziomu ciśnienia. Informację o zalecanym ciśnieniu odnajdziesz w instrukcji załączonej do latawca.
Ciśnienie możesz również określić przez łamanie tuby głównej w pobliżu uzdy latawca. Tuba powinna uginać się z oporem i po puszczeniu dynamicznie powracać do swojego kształtu.
Trzeci sposób określenia prawidłowego ciśnienia w latawcu, to stukanie paznokciem w środek tuby głównej. Uderzając paznokciem w prawidłowo napompowaną tubę, usłyszysz metaliczny dźwięk.
Po napompowaniu latawca wyciągnij końcówkę rurki i zamknij zawór zakręcając go z wyczuciem i kontrolując latawiec, tak by ten nie uciekł z wiatrem. Trzymając latawiec jedną ręką odepnij go od pompki.
Latawiec powinien swobodnie unosić się w dłoni. Gdy trzymasz latawiec za środek tuby głównej a ta znajduje się na górze, to latawiec jest w tak zwanej pozycji do transportu. W ten sposób właśnie nosi się latawce, gdy trzymamy je w dłoni i jest potrzeba przenieść go z miejsca na miejsce. W tej pozycji latawiec powiewa na wietrze i nie generuje mocy.
Jeśli chcemy latawiec odłożyć na ziemi, należy go obrócić tubą główną do ziemi. W tym celu trzymając kite na środku tuby głównej, ułóż jednią dłoń na tubie druga pod. Następnie obróć latawiec tak by obrócił się o 180 stopni, tubą do ziemi. Obracając latawiec zwróć uwagę czy dolne ucho latawca nie haczy o jakiekolwiek mogące go rozerwać elementy.
Tak obrócony latawiec odłóż na ziemie, zwracając uwagę na to by środek latawca był skierowany pod wiatr. Tak odłożony latawiec (pozycja bezpieczna) nie będzie już unoszony jak w pozycji transportowej, a dociskany do ziemi przez wiatr uderzający w poszycie. Tak ułożony nie powinien się poruszać.
Jeśli wiatr jest mocniejszy i występuje ryzyko porwania kite to dociąż latawiec, dosypując kilka garści piasku lub wkładając na poszycie woreczki z piaskiem.
Do tak przygotowanego latawca będziemy przygotowywać bar. Upraszczając sprawę bar to zestaw składający się z linek, drążka służącego do sterowania, chckien loop w który wpinamy hak trapezowy oraz system bezpieczeństwa.
W pierwszej kolejności będziemy rozwijać linki. Linki powinno rozwijać się z wiatrem. To najprostsza metoda dająca nam przegląd pola i możliwość kontrolowania poprawności rozplątania linek, o czym w dalszej części.
Chcąc rozwinąć linki stań wewnątrz latawca, czyli w ten sposób by zaglądając pod poszycie widzieć tuby poprzeczne i zawory. Następnie odbezpiecz linki, ściągając z nich gumy zabezpieczające. Chwyć wszystkie końcówki linek i zostaw je przy latawcu. Gdy jesteś gotowy, to zacznij rozwijanie linek maszerując z wiatrem i kontrolując ich rozwinięcie. W drodze wyjątku, jeśli nie mamy miejsca do rozwinięcia dopuszczalne jest pójście w bok od latawca. Idąc z linkami zwróć uwagę by tych nie rozwijać w jednym miejscu, ale również nie ciągnij za sobą końcówek. Wszystkie linki należy rozwijać jednocześnie nie pomijając żadnej z nich.
Gdy jesteś na końcu linek rozwiń inne elementy na barze, takie jak depower, system bezpieczeństwa i wyprostuj pływaki.
Po rozwinięciu odłóż bar na piasku. Należy go odłożyć tak by czerwony pływak lub linka znajdowała się po prawej stronie. Jeśli twój bar nie posiada zasady oznaczania czerwonym kolorem to przyjrzyj się drążkowi. Na nim powinno być logo producenta, a na drugiej stronie oznaczenie w stylu „wrong way”. Odłóż bar logiem do dołu oraz ostrzeżeniem do góry tak by było widoczne. Taka pozycja jest prawidłowa do rozplątywania linek, natomiast niepoprawna podczas pływania o czym będzie przypominał widoczny napis.
Jeśli ułożyłeś drążek na plaży to przystąp do rozplątywania linek. Linki dzielą się na linki sterujące, zewnętrzne wychodzące z pływaków oraz linki mocy, wewnętrzne odchodzące od depowera.
Linki podziel na powierzchni dłoni, miedzy palcami. W mały palec chwyć linki sterujące, a kciuki w linki mocy. Stojąc przy barze, twarzą do latawca między nogami powinny znajdować się linki mocy a na zewnątrz nóg linki sterujące. W ten sposób nogi również biorą udział w dzieleniu linek.
Mając tak podzielone linki idź w stronę latawca, wykonując ruchy dłonią do zewnątrz. W ten sposób metr po metrze rozplączesz linki rozdzielając je od siebie.
Będąc przy końcówkach nie rzucaj je w piasek. Należy je odpowiednio rozłożyć przy latawcu. Linki sterujące odłóż przy uchu latawca a linki mocy obok siebie na środku skrzydła. Na koniec rozplącz linki znajdujące się przy latawcu upewniając się, że nie są skręcone a bloczki są sprawne i jeżdżą po linkach bez oporu.
Gdy linki są odseparowane przystąp do podpinania. Rozpocznij podpięcie od linek bocznych, sterujących. Na końcówce linek znajdują się pig taile. Na nich znajdziesz supełek lub pętle. Jeśli linki są dobrze przygotowane to powinien się spotkać supełek z pętlą. Jeśli mamy dwie pętle lub supły to trzeba się upewnić czy doprze zostały przygotowane linki i jeszcze raz je przygotować.
Jeśli na lince od ucha latawca jest więcej supełków to służą one do regulacji mocy kite. Im bliżej skrzydła podepniesz bar tym większa moc.
Linkę od strony latawca i baru łączymy zaciskając pętle na supełku. Upewnij się że, połączenie jest pewne a pętla przylega do supełka.
Po podpięciu linek sterujących przystąp do podpięcia linek mocy. Tu supełek i pętla będą znajdować się odwrotnie niż w wypadku linki sterującej. Czyli jeśli na lince sterującej przy latawcu był supełek to na bridlach od strony latawca znajdziesz pętle. To rozwiązanie zapobiega pomyłce i próbie wpięcia linki sterującej w miejsce na linkę mocy.
Po podpięciu linek możesz się jeszcze upewnić że zrobiłeś/aś to prawidłowo. Jeśli linki były rozwinięte z wiatrem to najłatwiej przeprowadzić kontrole podnosząc z piasku i napinając każdą z linek.
Jeśli linki środkowe są skrzyżowane to nie ma problemu, ponieważ bar jest wyposażony w krętlik, którym po starce można je rozkręcić.
Jeśli linki sterujące są skrzyżowane lub przewinięte z linkami mocy to odepnij tą linkę wróć do baru i popraw ją. Linki sterujące są istotne ze względu na swoja role nadawania kierunku lotu latawcowi. Musza być podpięte prawidłowo.
I to tyle! Już wiesz jak napompować latawiec! Kite, napompowany linki rozwinięte i podpięte. Jesteś gotowy do startu latawca. Życzymy udanych lekcji kitesurfingu. Pływaj bezpiecznie i baw się dobrze.
Powodzenia!
Dodaj komentarz